Witamy na stronie e-GimZetki!


GimZetka wciąż ta sama, jednak skład redakcji całkowicie odmieniony, gdyż nasi poprzednicy są już w nowej szkole. Postaramy się dostarczać Wam ciekawych informacji, artykułów i fotek. Mamy nadzieję, że czasami wesprzecie nas w działaniu, dostarczycie nam świeżych pomysłów i tematów, które możecie wysyłać na adres gimzetka2ns@gmail.com



REDAKCJA

GIMNAZJALIŚCI ZNAJĄ LOSY ANNY FRANK


„Nadal wierzę, że ludzie są z natury dobrzy” – Anna Frank



Szkolne Koło Dyskusyjne „Klakier” po raz kolejny włącza się w działalność na rzecz pokoju i w ramach swojej działalności realizuje ogólnopolski projekt edukacyjny, którego pomysłodawcą jest wrocławska fundacja „Dom pokoju”.

Z założeniami programu panie Adriana Kotlarek i Małgorzata Bednarek zapoznały się, uczestnicząc w szkoleniach prowadzonych we Wrocławiu i w Amsterdamie – gdzie odwiedziły Muzeum Dom Anne Frank, zajmujący się projektami informacyjnymi i edukacyjnymi, mający na celu zwalczanie antysemityzmu i wszelkich innych oznak dyskryminacji – oraz holenderską szkołę, która realizuje program Szkół Pokoju.

Burza mózgów  

W tym roku szkolnym nasze pierwsze spotkania dotyczyły II wojny światowej. Kolejne zajęcia poświęcone były losom młodej żydówki – Anny Frank. Poprzez różne formy ćwiczeń i gier stopniowo poszerzamy wiedzę na jej temat. W trakcie zajęć poznajemy losy jej życia i pamiętnika. 
W czasie II wojny światowej Niemcy realizują plan wymordowania Żydów. W obawie przed prześladowaniem rodzina Franków ucieka z Niemiec do Amsterdamu, gdzie stara się wieść normalne życie, jednak w maju 1940 roku wojna dosięga i Holandię. 
  
Więźniowie własnego domu  
W lipcu 1942 pojawia się groźba zesłania rodziny do obozu koncentracyjnego. 
Ojciec Anny – Otto Frank – organizuje w starej oficynie kryjówkę dla swoich bliskich. Frankowie mieszkają tam przez dwa lata. Dziewczynka otrzymuje na swoje 13. urodziny dziennik, w którym opisuje swoje odczucia, spostrzeżenia i przemyślenia dotyczące II wojny światowej.
 

UKRYTE CIERPIENIE


Szkło, żyletka, cyrkiel, ostrze od temperówki – tego używają do zadawania sobie bólu. 
Nierealne? A jednak.
Dlaczego dokonują samookaleczeń, jak to się zaczyna i czy łatwo z tym skończyć? – na te pytania postaram się Wam odpowiedzieć, przytaczając odpowiedzi anonimowej uczennicy naszego gimnazjum.

rys. Sandra Borowiak
Od czego to się zaczęło? 
Chęć spróbowania. Potem doszły problemy i dlatego to robiłam. 
Skąd wiedziałaś o tym, dlaczego akurat samookaleczanie a nie inny sposób radzenia sobie z problemami?  
Widziałam u znajomych, chciałam zobaczyć, jak to jest czy boli. Nie wiem, dlaczego akurat wybrałam taki sposób radzenia sobie z problemami. Myślę, że po kilku próbach było już uzależnienie, a wiadomo, łatwo można się uzależnić, a gorzej z tego wyjść. 
Ile trwało Twoje samookaleczanie się?  
4 lata, na szczęście udało mi się przestać. 
Jak jest teraz, gdy już tego nie robisz?  
Bez cięcia się na pewno czuję się lepiej. Kiedyś nie dość, że miałam problemy, to jeszcze musiałam ukrywać się przed rodzicami, znajomymi, nauczycielami, praktycznie przed każdym. Dziś jest o wiele lepiej, jednak blizny pozostaną już na zawsze…

W SZKOLE MAGII


Od kilku lat książki i filmy fantasy cieszą się ogromną popularnością.
Choć, jak się przekonałem, czasami nie przemawiają do młodzieży, ponieważ nastolatkowie lubią mieć wszystko czarno na białym, a nie opowiastki o czarodziejach, magii, smokach i cnotliwych dziewkach.
Nie dostrzegają, że przez te – według nich – dziwne, nieistniejące światy autorzy pokazują… nasz współczesny świat.
Wśród zwolenników fantasy często popularne są klasyczne utwory HEROIC FANTASY, które są podstawą do tworzenia gier RPG np.: Gothic, TES V Skyrim, Dungeons and Dragons. W tych utworach są dwie strony – ta dobra, której przedstawicielem jest np. wybraniec bóstw dążący do światłości, dobra i sprawiedliwości, natomiast celem tej drugiej strony jest np. zagłada świata, zesłanie wiecznego mroku czy też nieograniczona władza nad światem.
Tym, którzy lubią fantasy, polecam Nowicjuszkę (jest to 2. tom trylogii Czarnego Maga) Trudi Canavan, australijskiej pisarki i publicystki, laureatki nagrody Aurealis dla najlepszego opowiadania fantasy. Jest ona też ilustratorką i projektantką, pracuje jako szefowa działu graficznego australijskiego czasopisma poświęconego fantastyce Aurealis.
Jej książki podbiły serca czytelników, gdyż  pozwalają oderwać się choć na chwilę od naszego nudnego świata, a jednocześnie ukazują wiele znanych nam sytuacji. 
Atutem powieści jest właśnie umieszczenie w świecie fantasy – czarodziejów i magii – wiele życiowych problemów, z jakimi boryka się młody człowiek.