Teatr nie daje nam jedynie satysfakcji i możliwości rozwijania się, teatr daje nam inne, nowe życie...
W tym roku teatrem „Impuls” opiekują się pani Małgorzata Bednarek i ks. Piotr Ruta.
W jego skład weszło wiele nowych duszyczek, które wniosły do tej społeczności powiew świeżości. Dlaczego chętnie pracujemy nad przedstawieniem? Odpowiedź jest oczywista. Jak powiedziała J. Kulmowa: teatr jest po to, żeby wszystko było inne niż dotąd… Tak. Śmiało mogę powiedzieć, że teatr nie daje nam jedynie satysfakcji i możliwości rozwijania się, teatr daje nam inne, nowe życie...
Pierwszym naszym przedstawieniem były oczywiście „Dziady" na podstawie dramatu A. Mickiewicza, które prezentowaliśmy w czasie Starosłowiańskiej Nocy Dziadów.
Drugim szczytem do zdobycia okazał się spektakl o tematyce profilaktycznej do konkursu organizowanego przez Urząd Miejski w Nowej Soli. Jury doceniło naszą pracę i przyznało nam 1. miejsce.
Dzisiaj, 21 grudnia, przedstawiliśmy jasełka.
Oczywiście nazwa spektaklu kojarzy się z Bożym Narodzeniem, stajenką, zwierzętami, Maryją, Józefem. Zastanawialiśmy się, czy nie dałoby się przedstawić tego wydarzenia w bardziej współczesny sposób. Poszukiwaliśmy odpowiedzi na pytania: Czym dla współczesnego człowieka są Święta Bożego Narodzenia? Czy jest to przeżycie duchowe, czy tylko okazja do robienia zakupów?
W naszym przedstawieniu pt. Świąteczna ulica ukazanych zostało wiele scen przedstawiających życie współczesnych ludzi, np.: zapracowanych biznesmenów niemający czasu na spędzenie wigilii w rodzinnym gronie czy starszych kobiet niemogących spędzić świąt ze swoją rodziną. Na scenie pojawiły się też nastolatki, podekscytowane myślą o zakupie modnej odzieży.
Nie zabrakło oczywiście tradycyjnych elementów, na przykład pasterzy zmierzających do stajenki czy świętej rodziny.
Po prostu CUDO!
- Nasza wersja jasełek - jak zauważył ks. Piotr - choć dość nietypowa, bo osadzona we współczesnych realiach, czyni ją również bliską sercu każdego człowieka. W jakiś sposób nasze jasełka ukazały Boże Narodzenie jako bardzo odległe chronologicznie, ale wciąż ważne, jeśli tylko współczesny człowiek potrafi dostrzec w tym czasie człowieka i jego potrzeby.
Przed nami kolejne wyzwania, kolejne próby. Mam nadzieję, że następne przedstawienia spotkają się z dobrym przyjęciem ze strony widzów.
W naszym przedstawieniu pt. Świąteczna ulica ukazanych zostało wiele scen przedstawiających życie współczesnych ludzi, np.: zapracowanych biznesmenów niemający czasu na spędzenie wigilii w rodzinnym gronie czy starszych kobiet niemogących spędzić świąt ze swoją rodziną. Na scenie pojawiły się też nastolatki, podekscytowane myślą o zakupie modnej odzieży.
Nie zabrakło oczywiście tradycyjnych elementów, na przykład pasterzy zmierzających do stajenki czy świętej rodziny.
Po prostu CUDO!
Przed nami kolejne wyzwania, kolejne próby. Mam nadzieję, że następne przedstawienia spotkają się z dobrym przyjęciem ze strony widzów.
KACPER GRĄCIKOWSKI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz